Z życia wzięte ...


Sławomir lat 50

  • Moja mam zmarła kiedy miałem 16 lat. Wtedy zacząłem mieć problemy z prawem
  • Kto się Tobą zajął?
  • Ciocia ... była ze mną zawsze nawet kiedy przebywałam 10 lat w więzieniu. Przez te wszystkie lata, regularnie, bez wyjątku, przyjeżdżała do mnie i o mnie dbała ... zawsze była przy mnie
  • Traktujesz ją jak "mamę"?
  • Tak, ale w tej chwili moja MAMA( ciocia) umiera i nie wiem jak mam jej podziękować ...

M A M A - najpiękniejsze słowo świata składające się z czterech liter , głosek …

Wyraz sięgający początków ludzkości albowiem najłatwiejszą do wymówienia, przez niemowlę  sylabą jest  „ma”. Słowo mama powstało poprzez jej podwojenie.

Tylko dziecko i jego mama dokładnie wiedzą co oznacza i choć dziecko wraz z wiekiem potrafi wyrażać swoje potrzeby, uczucia to słowo MAMA zawsze wyraża dosłownie wszystko.  Czasami oznacza „zwróć na mnie uwagę”, „ wybacz mi”, „przepraszam”, „ kocham Cię” lub „narozrabiałem” …

"Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze a przebacza, odepchnięta wraca – to miłość macierzyńska"– Józef Ignacy Kraszewski

Prawie każda kobieta marzy aby zostać matką i usłyszeć słowo „mama”. Z czasem może się jej to kojarzyć z obowiązkiem, stresem i poczuciem, że znów czegoś od niej się oczekuje ale takie sytuacje przypominają, że jest potrzebna, jedyna, wyjątkowa …  jest pobłogosławiona człowiekiem, który tylko do niej powie „mamo”.

Słowo „mama” może mieć wiele znaczeń ale bez względu na to jak wyglądała relacja pomiędzy dzieckiem i mamą, czy mama była obecna w jego życiu, czy zbyt szybko odeszła .. zawsze oznacza uczucie, które zajmuje ważne miejsce w jej sercu.


„Matka nie pobłażała mi (…). Ale mnie kochała. Naprawdę. Kochała mnie, gdy spadłem z huśtawki. Kochała mnie, kiedy brudziłem podłogę zabłoconymi butami. Kochała mnie razem z wymiotami, smarkami i rozkrwawionymi kolanami. Kochała mnie, gdy przychodziłem i odchodziłem, w chwilach największych wzlotów i najgorszych upadków. Miała dla mnie bezdenną studnię miłości” - Mitch Albom, „Jeszcze jeden dzień”